Forum Michael Jackson Hoax Death (Poland) Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
FAKTY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Michael Jackson Hoax Death (Poland) Strona Główna » Wasze śledztwo. / Wasze teorie na temat śmierci MJ. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
FAKTY
Autor Wiadomość
Hoax



Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Croydon, UK
Płeć: Kobieta

Post
butterfly napisał:
nie bedąc pewną czy na konferencji w marcu to był Michael (dziwny chód, głos, gestykulacja) porównałam Jego linie papilarne z marca z innymi zdjeciami i są identyczne!


porównaj jedną jeszcze rzecz, bo ja się na tym złapałam...
długosć palca srodkowego... niczego nie sugeruję. porównaj i powiedz co myslisz...


Post został pochwalony 0 razy
Śro 20:24, 02 Wrz 2009 Zobacz profil autora
butterfly
Gość





Post
zapomnialam napisac, ze palce tez porownywalam , dlugosc, ksztalt ale ide sprawdzic jeszcze raz dla pewnosci:/


edit.

może to nie miejsce, ale chcialam to napisac bo nie wiem jaka jest ogolnie "przybrana" wersja, czy to był "sobowtór" czy MJ i czy są dowody na to, ze to był to sobowtór

porównałam jeszcze raz i.... mimo tego, ze zachowanie Michaela na konferencji bylo baaardzo dziwne, wszystko wskazuje na to, ze to był On. palce niczym się nie różnią, ba! - nawet je w ten sam sposob rozklada, tzn. srodkowy i serdeczny blisko siebie, a wskazujacy i maly odstają od tych dwóch blizej "rozlozonych". ponadto kciuk jest identyczny, dlugi, strzelisty, szczupły przy koncu. taka jest moja wersja.


Ostatnio zmieniony przez butterfly dnia Śro 20:52, 02 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy
Śro 20:29, 02 Wrz 2009
Róża83



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Kobieta

Post
Witajcie!W końcu i ja dotarłam na to forum:)Widzę wiele "znjomych twarzy" z Onetu;)
Wiecie ja to mam masakryczny mętlik w głowie:(Ogólnie stawiam pół na pół na to że MJ żyje lub nie bo w gruncie rzeczy NIC nie wiemy:(Jednak delikatnie przechylam się w stronę że Michael może jednak żyć bo w stosunku do tego jest znacznie więcej poszlak i media chyba nie zdają sobie sprawy że to poniekąd dzięki nim...Jakby nie było takie plątanie się w zeznaniach daje do myślenia.
Dla mnie najbardziej podejrzaną sprawą jest to że żaden dziennikarz,żaden paparazzi nie dotarł do ciała Michaela!NIKT Go nie widział!Ostatnie zdjęcie jest z karetki i to wątpliwej jakości...To jest rzecz która chyba najbardziej mnie zadziwia zważając na to że dziennikarze są tak upierdliwi i tak dociekliwi,tak zachłanni na sensację!I ŻADNEMU nie udało się dotrzeć do Michaela?!Nie wierzę!...no chyba że nie było dokąd dotrzeć...?
Rosean wysnułaś ciuekawą teorię.Oczywiście i tak mogłoby być (odnośnie wcześniejszej śmierci MJ).Jednak nie wydaje mi się.Natomiast co do konferencji to od kiedy zobaczyłam to po raz pierwszy (oczywiście MJ jeszcze wtedy żył) mam wielkie wrażenie że to nie był nasz Michael.A na pewno bym chciała by to faktycznie nie był On...Nie zgadzał mi się głos,nie ta gestykulacja,nie ten chód,nie ten uśmiech,jakieś nie takie pobudzenie...Nie wiem,ale chyba nawet chciałabym żeby to nie był On.Bo jeśli to był On to jestem przerażona,bo wtedy stwierdzam że na 100% byłby pod wpływem jakiś środkówSad
Wiecie,chciałabym w końcu poznać prawdę-jaka by ona nie była,ale żeby to była prawda...Niestety obawiam się że NIGDY tak na prawdę jej nie poznamy:(I jeśli MJ nie żyje to nawet nie wiemy (i też raczej się nie dowiemy) gdzie będzie (lub już jest...) pochowany:(A ja np.kiedyś chciałabym pojechać na Jego grób złożyć Mu hołd i zapalić lampkę.Choć przez chwilę pobyć przy "Nim".I pewnie wielu z nas chciałoby tam kiedyś pojechać.Ja cały czas uważam że powinien zostać w takim wypadku pochowany w Neverland.Według mnie to najodpowiedniejsze miejsce.
Ehh...kurna cay czas to wszystko boli jak cholera:(


Post został pochwalony 0 razy
Śro 21:21, 02 Wrz 2009 Zobacz profil autora
butterfly
Gość





Post
ilusion , nawiązując do Twojego pierwszego postu, mogłabyś rozwinąć jak Ty to widzisz?


Ostatnio zmieniony przez butterfly dnia Śro 22:02, 02 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Śro 22:02, 02 Wrz 2009
ilusion



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Wiecie co obejrzałam sobie wczoraj film "Living with Michael Jackson". Pamiętam, że kiedy pierwszy raz go oglądałm coś mi nie grało w wyglądzie Michaela, ale nie wiedziałam co. Wczoraj przypatrywałam się uważnie i mam dziwne wrażenie, że w roli głównej wystąpiła więcej niż jedna osoba. Michaela w studio i w końcówce w bordo koszuli odbierałam jako "naszego" Michaela i przyjemność mi sprawiało patrzenie na niego, ale Michael w Berlinie...? Nawet jego głos był "niemichaelowy", bardziej piskliwy jakby wyuczony, zwłaszcza jak siedzi na takim fotelu i tłumaczy się z wydarzeń w zoo. I tak mi przyszło do głowy... Ostani raz na pewno prawdziwego Michaela widzieliśmy w 2005r. podczas procesu (tam nie mógł wysłać sobowtóra). A potem za każdym razem gdy pojawiało się jakieś jego zdjęcie byłam skonfundowana (czyżby aż tak zaszalał z operacjami?). Bywało, że miał ogromne wyłupiaste oczy, dziwaczny uśmiech. Nawt kształt twarzy bywał różny (zbyt pociągły). Jeśli to tylko moje omamy, to SOORY MICHAEL.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 15:53, 03 Wrz 2009 Zobacz profil autora
ilusion



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
A nawiązując do mojego pierwszego postu, to wszystkie informacje jakie media nam podają jako fakty muszą być nieprawdziwe, bo zawierają nieprawdziwe dane.
spędziłam trzy tygodnie buszując po internecie. Dotarłam wreszcie (z pomocą przyjaciół w USA) do oficjalnych dokumentów, które niepodważalnie twierdzą, że Michael nazywał się Michael Joe Jackson, a wszystkie dokumenty potwierdzające jego zgan (akt zgonu, oświadczenie koronera, testament) mówią Michael Joseph Jackson. Nie oznacza to jednak, żę Michael żyje. Może znaczyć jedynie, że rodzina nie chce ujawnić prawdziwych dokumentów. Być może chodzi o przyczynę lub datę zgonu. Być może nie chcą ujawnić żadnych szczegółw z prywatnego życia Michaela (a takie poznalibyśmy czytając testament).


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:04, 03 Wrz 2009 Zobacz profil autora
merry_18



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Post
ilusion napisał:
Dotarłam wreszcie (z pomocą przyjaciół w USA) do oficjalnych dokumentów, które niepodważalnie twierdzą, że Michael nazywał się Michael Joe Jackson, a wszystkie dokumenty potwierdzające jego zgan (akt zgonu, oświadczenie koronera, testament) mówią Michael Joseph Jackson.


W akcie urodzenia Blanketa w rubryce ojciec podane jest również Joseph...


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:08, 03 Wrz 2009 Zobacz profil autora
butterfly
Gość





Post
ilusion która to była czesc Living with MJ bo nie mam teraz jak ogladac wszystkich??
mnie tez sie chwilami zdawalo, ze twarz Michaela sie zbyt rozni od siebie, to bylo co prawda chyba na przełomie 8 miesiecy jak Bashir Go kręcił... co do głosu to
ciezko teraz cokolwiek stwierdzic bo sie nie przysluchiwalam.
Czw 16:20, 03 Wrz 2009
ilusion



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Nie wiem, która na youtubie, bo mam to na DVD. Ale Michael był wtedy ubrany w taki mało gustowny śmieszny (jeszcze raz SORRY MICHAEL) garnitur, czy zakiet, czarny z taka ukośną klapą zakończoną lamówką, ten sam Michael wystawił dziecko przez okno.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 16:25, 03 Wrz 2009 Zobacz profil autora
irma223



Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Post
Ten tajemniczy Jonathan to moim zdaniem błędny trop, tak samo, jak poszukiwanie świętej pamięci Brandona Jacksona.

Co do Michaela Josepha Jacksona czy Michaela Joe Jacksona, Michael używał obu tych form zamiennie w różnych dokumentach urzędowych.

W akcie urodzenia dzieci jest Michael Joseph, ślub z Lisą Marie bierze jako Michael Joseph itp.

Natomiast ci z MJHD odkryli, ze dla prawidłowości aktu zgonu powinny być w akcie zgonu podane OBIE FORMY wymiennie używanych imion.

Czyli "Michael Joseph (AKA Joe) Jackson".

Tym niemniej bardziej interesująca jest kwestia znaczenia napisu na "akcie zgonu": "Informational, NOT A VALID DOKUMENT to establish identity".

Jest to duży napis na ukos przez cały formularz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez irma223 dnia Czw 16:31, 03 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Czw 16:31, 03 Wrz 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Michael Jackson Hoax Death (Poland) Strona Główna » Wasze śledztwo. / Wasze teorie na temat śmierci MJ. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin