Yellow Brick Road

Rozmawiając na shoutboxie stwierdziłyśmy że warto zebrać informacje na ten temat.
Po pierwswze jaki jest związek Michaela z Yellow Brick Road.
Michael grał stracha na wróble w musicalu The Wiz (adaptacji książki Czarnoksiężnik z krainy Oz). W tej historii dobra wróżka kazała Dorotce i jej kompanii podążać YBR nie odwarcając się za siebie. Droga ta miała ich zaprowadzić do Czarnoksiężnika z Oz, dzięki któremu mieli uzyskać to co dla nich było najważniejsze: Dorotka miała wrócić do domu, strach na wróble miał dostać rozum, blaszany drwal serce a lew odwagę. Po licznych perypetiach docierają do czarnoksiężnika, który okazuje się oszustem. Ale oni zdają sobie sprawę, że to po co przyszli zawsze mieli: Strach na wróble wykazał się mądrością, drwal wielkim sercem, lew odwagą, a Dorotka cały czas miała na nogach byty, które dostała od wróżki i wystarczyło stuknąć obcasami żeby zaniosły ją do domu (do Kansas zresztą).
Taka to ci historyjka. Mam nadzieję, że nie zanudziłam Very Happy

Pierwszą wzmianką o tym aby śledzić Yellow Brick Road był wpis Dave Dave na myspece (chwilowo nie mogę go znaleźć).

Parę dni temu strona thisisalsoit była przekierowana na tę stronę
[link widoczny dla zalogowanych]

W opisie piosenki "She's Out Of My Life" na płycie TII jest napisane "Published by Yellow Brick Road Music".
Nigdy nie słyszałam o takiej wytwórni czy też firmie związanej z publikowaniem muzyki. Szukałam w internecie informacji i nic nie znalazłam.

Oprah Winfrey anonsując swoje odejście z telewizji w 2011r. też użyła słów "Yellow Brick Road"
[link widoczny dla zalogowanych]
Na TMZ było wideo z tą wypowiedzią, może jeszcze jest.

Co może oznaczać YBR?
Yellow Brick można też rozumieć jako brukowiec.
W USA na brukowce mówią Yellow Magazine, albo Brick Paper.
Być może chodzi tu m.in. o TMZ, który niewątpliwie brukowcem jest.

Na razie tyle pamiętam z moich przemyśleń.

A to link do reklamy filmy The Wiz
http://www.youtube.com/watch?v=DnrP-4LVhgU

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ilusion dnia Sob 19:51, 28 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz

ilusion napisał:

Dawno nic nie postowałam Very Happy

Ale mam ciekawostkę. Nie jestem pewna czy ktoś już o tym wspominał.
W opisie piosenek na albumie TII przy piosence "She's Out Of My Life" stoi:
Published by Tom Bahler Music/Senor Music/ Yellow Brick Road Music[/

Czy ktoś słyszał o takiej wytwórni? Przeszukałam internet i nic na ten temat nie znalazłam.
Nie pamiętam już czy na jakimś twiterze czy blogu ktoś kazał nam śledzić "Yellow Brick Road".
Na razie nie mam jeszcze pomysłu co to może oznaczać, ale cały czas szukam.

Ilusion znalazłam taki Twój wpis w wątku poświęconym okładce płyty TII

Post został pochwalony 0 razy

	Whatever Happenes napisał:
	Ilusion znalazłam taki Twój wpis w wątku poświęconym okładce płyty TII

Bo dopiero po tym jak wpisałam to w dziale TII zaczęłyśmy dyskutować na shout i stwierdziłyśmy, że trzeba to zebrać w jednym miejscu.
I narobiłam trochę bałaganu. Jak to ja. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Can't get outta the rain
Type of Work:Musical work
Registration Number / Date:PA0000161040 / 1983-01-04

Date of Publication:October 26, 1982

Date of Creation:1982

Title:Can't get outta the rain / M. Jackson, Q. Jones.

Previous Registration:Prev. reg. 1982, PAu 443-284.

Description:on 1 side of sound disc : 45 rpm, stereo. ; 7 in.

Number of similar titles:13

Similar Title:Can't get outta the rain

Publisher Number:Epic 34-03288

Copyright Claimant:Quincy Jones d.b.a. Yellowbrick Road Music & Michael Joe Jackson d.b.a. Mijac Music

Notes:(With The Girl is mine).

Authorship on Application:words & music: Quincy Jones & Michael Joe Jackson.

Performer:Performed by Michael Jackson.

Names:Michael Joe Jackson (43 documents)

znalazłam to na tej stronie
[link widoczny dla zalogowanych]
czyli na mój chłopski rozum to wytwórnia zwiazana z Q.Jonesem,już pewnie nie istniejąca,co by tłumaczyło brak informacji w internecie(?)bardzo podoba mi się to Michael Joe Jackson Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Girlfriend dnia Nie 10:54, 29 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz

No tak najczęściej odpowiedzi , których szukamy daleko są blisko.
Sprawdxzałam na CD "Off The Wall" i tam nic nie było o YBR Music, ale nie przyszło mi do głowy żeby zerknąć na winyla (którego też mam). I rzeczywiście obok piosenki "She's Out Of My Life" jest YBR Music. Więc wytwórnia istniała. Przynajmniej w 1979r.

Ale mam w takim razie pytanie. Może ktoś się zna i mi to wytłumaczy.

Na płycie wydanej w 1979r. obok piosenki "She's Out Of My Life" widnieje
1978 Tom Bahler Music, YBR Music, Sentor Music (ASCAP)

Na CD wydanym w 2001r.
1983 Fidleback Music. Inc (BMI), Kidada Music, Inc (BMI)/Careers - BMG Music ..... (dalej nie będę pisać bo jest tego trochę)

To samo dotyczy też innych piosenek.

Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale to ma coś wspólnego z rejestracją piosenki. Chodzi o firmy, w których piosenka została zarejestrowana. Czy się mylę?
Jeśli z rejestracją piosenki. To logicznie myśląc jak firma przestała istnieć, to rejestrację trzeba przenieść do innej firmy. Tak rozumiem te zmiany w kolejnych wydaniach płyt.
No ale to by oznaczało, że firma YBR Music musi istnieć w tej chwili.

Wiem, że to nie ma nic wspólnego ze śledztwem, ale byłabym wdzięczna gdyby ktoś mi to wyjaśnił. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Nie edutuję poprzedniego postu, bo ten dotyczy zupełnie czegoś innego.

Postanowiłam podążyć tropem YBR. I trafiłam na ciekawą wypowiedź. Tylko nie wiem czy ona czasem nie zaprzecza naszej wierze.

To wypowiedź Lizy Minelli z 26.06.2009 (co ma wspólnego LM z YBR? Jest córką Judy Garland, która grała w pierwszej ekranizacji The Wizard of Oz, nawiasem mówiąc JG zmarła 22.06.69r w wyniku przedawkowania środków nasennych)

Oto wypowiedź

2.40
http://www.youtube.com/watch?v=O9v_qAyEgzQ

Nie zupełnie zrozumiałam co mówiła, ale zdaje się że coś o wynikach autopsji, które nadejdą i coś mają zmienić i dlatego powinniśmy celebrować MJ teraz.
Prowadzący wywiad zaczął się śmiać Shocked

I zdaje się nie tylko mnie zastanowiło to zdanie.
To wywiad z pażdziernika. Dziennikarka pyta Lizę co miała na myśli.

1.10
http://www.youtube.com/watch?v=xA1xTM0-2X0

Jej tłumaczenia już wogóle nie zrozumiałam. To znaczy rozumiem słowa, ale to co mówi jest bez sensu.

I jeszcze jedno ciekawe zdanie w drugim wywiadzie. Odpowiadając na pytanie dlaczego nie była na memoriale mówi, że nie mogła bo pracowała Shocked

Ludzie! Umarł jej przyjaciej Michael Jackson! A ona nie mogła się urwać z pracy?
I co to za praca w której można oglądać telewizję?

Liczę na kogoś kto zrozumie dokładnie jej wypowiedzi i wrzuci tłumaczenie. Ja tego nie robię bo nie jestem pewna, a nie chcę wprowadzać zamętu.

Znalazłam zapis tej wypowiedzi:

"All of us who knew him well really know what he was like. And I'm sure that now the accolades are going, and I'm sure when the autopsy comes, all hell's going to break loose. So, thank God we're celebrating him now."

Jakieś sensowne tłumaczenie?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ilusion dnia Nie 16:04, 29 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz

W tym drugim tłumaczy się, że była wściekła na kogoś kogo widziała przed kamerą, kto mówił dlaczego zmarł (może koroner?). A ona sobie pomyslała, ze kazdy bedzie teraz paplał dlaczego zmarł. Bardziej powinno liczyć się, to, KIM BYŁ. To tyle co ma do powiedzenia.

Ostatnio zmieniony przez butterfly dnia Nie 16:05, 29 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy

	ilusion napisał:
	Znalazłam zapis tej wypowiedzi: "All of us who knew him well really know what he was like. And I'm sure that now the accolades are going, and I'm sure when the autopsy comes, all hell's going to break loose. So, thank God we're celebrating him now." Jakieś sensowne tłumaczenie?

Wszyscy, którzy go znali dobrze, wiedzą jaki był. I jestem pewna, że oddają mu teraz należyty honor, i jestem pewna, że jak pojawią się wyniki autopsji to wybuchnie piekło. Więc dzięki Bogu, że czcimy go teraz.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hoax dnia Nie 17:57, 29 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy

	Hoax napisał:
	Wszyscy, którzy go znali dobrze, wiedzą jaki był. I jestem pewna, że oddają mu teraz należyty honor, i jestem pewna, że jak pojawią się wyniki autopsji to wybuchnie piekło. Więc dzięki Bogu, że czcimy go teraz.

Dzięki Hoax! Wiedziałam, że na ciebie mogę liczyć.

No i teraz pytanie. Dlaczego po wynikach autopsji miało wybuchnąć piekło?
Możliwości są dwie:

1. Michael rzeczywiście był w tak złym stanie i LM o tym wiedziała (ale wtedy "fajna" z niej przyjaciółka)

2. Znała plan Michaela ("umrzeć", przypomnieć światu jakim jest wielkim artystą, pozwolić aby wszyscy, którzy go wcześniej oczerniali teraz wygłaszali peany na jego cześć, potem zaserwować szokujące wyniki autopsji, sprwić aby ci sami ludzie znowu wieszali na nim psy, potem zaserwować nowe wyniki autopsji wykluczające te pierwsze, sprawić, że ludzie całkiem zgłupieją i wreszcie przestaną komentować cokolwiek na jego temat bojąc się znowu wyjść na głupków).

Mnie się bardziej podoba ta druga opcja Cool

Post został pochwalony 0 razy

	ilusion napisał:
	Mnie się bardziej podoba ta druga opcja

Mnie też.
Ale w takim razie, jak wyniki autopsji mogłyby wkurzyć świat? Że niby co, miałyby potwierdzić jakieś brukowe doniesienia, że ludzie przestaliby Go czcić? A, i skoro tak napisała, napewno je zna.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez EternallyLive dnia Nie 19:06, 29 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz